Tromso to niewielkie miasteczko w północnej Norwegii położone na wyspie Tromsoya. Od sąsiadujących wysp Kvaloya, Ringvassoya czy Reinoya, Tromso dzielą słynne malownicze, norweskie fiordy. A we fiordach norweskich można się zakochać od pierwszego wejrzenia. Jeżeli jeszcze uda Ci się upolować zorzę polarną nad samym fiordem to gwarantuję, że Twoja miłość do Norwegii nigdy nie zgaśnie!
Do Tromso wybraliśmy się na przełomie stycznia i lutego. Jest to sam środek najsroższej zimy w północnej Norwegii i właśnie pewnie dlatego linie lotnicze oferują najtańsze ceny lotów. Tanie bilety lotnicze nie były jednak jedynym powodem, dla którego zdecydowaliśmy się odwiedzić Tromso w styczniu. Przede wszystkim pojechaliśmy tam, żeby zobaczyć zorzę polarną! Sezon na zorzę jest dosyć długi, bo trwa od października do marca, ale my jeszcze chcieliśmy załapać się na śnieg, więc stąd wziął się pomysł na wypad w styczniu. Suma summarum, dostaliśmy wszystko co chcieliśmy: tanie loty, dużo DUŻO śniegu i zorzę polarną. Chociaż z tym ostatnim wcale nie było tak prosto, ale o tym jeszcze będę dokładniej pisać.
Jak dolecieć do Tromso
Przyznam otwarcie, że o Tromso dowiedziałam się dopiero jak Wizzair uruchomił tam bezpośrednie połączenia z Polski. Nigdy północ Norwegii nie była na mojej liście marzeń podróżniczych. Bardziej myślałam o wypadzie do Oslo czy Bergen, a o Tromso nawet nie słyszałam. Dopiero jak Wizzair zaczął oferować TANIE loty z Gdańska, Warszawy i Londynu to zaczęłam bardziej interesować się tym miejscem. Podkreśliłam tutaj słowo tanie, bo loty Wizzairem do Tromso są naprawdę tanie. Tak naprawę z Gdańska możesz polecieć już w obie strony za 30 zł! Ja leciałam z Londynu i zapłaciłam za lot w obie strony 45 zł. Oczywiście trzeba mieć trochę szczęścia, żeby znaleźć tak tanie bilety, ale jest to bardzo możliwe.
Jeżeli lecisz z innych części świata to możesz zdecydować się na lot z przesiadką w Oslo. Ze stolicy Norwegii odlatuje dziennie kilka lotów do Tromso.
Kiedy najlepiej jechać do Tromso
Możesz tam jechać przez cały rok – wszystko zależy od tego, co chcesz robić i jakie są Twoje oczekiwania. Jeżeli chcesz zobaczyć zorzę to jedź między październikiem i marcem. Jeśli zależy Ci na śniegu to jedź od grudnia do marca. A jeżeli wolisz cieplejsze klimaty to jedź w lipcu/sierpniu, kiedy temperatury są najwyższe. Wtedy też słońce zachodzi jedynie na kilka godzin, więc możesz liczyć na długie spacery wzdłuż fiordów! Norwegia tak naprawdę jest fantastycznym celem podróżniczym przez cały rok. Ja osobiście polecam wypad między grudniem z marcem, bo wtedy masz szansę zobaczyć zorzę i skorzystać z różnych aktywności na śniegu takich jak jazda zaprzęgiem, który ciągną psy husky.
Ceny w Tromso
Loty lotnicze do Tromso są tanie i niestety jest to ostatni moment, kiedy będę mówić o niskich cenach. Niestety Norwegia jest bardzo drogim krajem. Jest to chyba jedno z najdroższych miejsc jakie odwiedziłam i ceny biją na głowę nawet Islandię czy Finlandię. Drogie są hotele, transport publiczny i restauracje. Dodam jeszcze, że przeliczałam w głowie wszystkie ceny w Tromso na funty brytyjskie, bo obecnie mieszkam w Londynie. Gdybym zaczęła przeliczać na złotówki to pewnie bym się załamała! Dla przykładu cena za jednorazowy przejazd autobusem wynosi 60 NOK, czyli mniej więcej 26,00 zł. Bilet wstępu do akwarium wynosi 120 NOK, czyli 52,00 zł. Nocna wycieczka w poszukiwaniu zorzy z przewodnikiem kosztuje minimum 990 NOK, czyli 415,00 zł.
Oczywiście istnieją sposoby na obniżenie kosztów. Jeżeli pojedziecie większą grupą to lepiej jest zarezerwować domek lub mieszkanie przez Airbnb i podzielić się kosztami. Z transportu publicznego tak naprawdę korzystać nie musisz, bo miasto jest małe i można zwiedzać na pieszo. Możesz też zabrać ze sobą trochę suchego jedzenia z Polski lub kupować żywność w miejscowych supermarketach. Jest też tam kilka tańszych restauracji serwujących pizzę lub dania kuchni azjatyckiej.
Gdzie szukać noclegu
Tromso to małe miasteczko i wybór hoteli jest tam dosyć ograniczony. Jest kilka hoteli z wyższej półki takich jak Radisson, ale są one bardzo drogie. Ja zdecydowałam się na Smart Hotel, który położony jest dwie ulice za centrum. Hotel był dosyć drogi, a pokój bardzo mały. Myślę, że kolejnym razem szukałabym noclegu na sąsiednich wyspach a nie w samym Tromso.
Jak dojechać z lotniska do centrum
W Tromso jest tylko jedno lotnisko i dojazd do centrum jest bardzo prosty i szybki. Są w sumie trzy opcje:
Taksówka – najdroższa z opcji, której tak do końca nie polecam, bo jest to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto. Lepiej skorzystać z autobusu, który jest tańszy. Taksówka może jednak okazać się jedynym rozwiązaniem, kiedy na przykład lądujesz w nocy.
Autobus Airport Express – bardziej autokar niż autobus. Jest to prywatny przewoźnik, który oferuje kursy z lotniska do centrum co 30 minut. Podróż trwa 10 minut. Bilet w jedną stronę kosztuje 110 NOK, a powrotny 180 NOK. Bilet można zakupić u kierowcy.
Autobus miejski – najtańsza z opcji, czyli zwykły miejski autobus. Cena za przejazd kosztuje 60 NOK i bilet możesz kupić u kierowcy.
Co robić w Tromso
Jak już masz zaplanowany lot i nocleg to warto jest zastanowić się jak zagospodarować czas w Tromso. Miasto jest faktycznie małe, ale jest tam bardzo dużo opcji na spędzenie wolnego czasu. Oto kilka opcji, z których ja skorzystałam i które naprawdę polecam.
Polowanie na zorzę polarną
Tromso i okolice to najlepsze miejsce w Europie do obserwowania zorzy polarnej. Jadąc w te tereny istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że zobaczysz bardzo wyrazistą zorzę. Oczywiście nie ma gwarancji, że zielone światła pojawią się na niebie, bo w tym wypadku w całości jesteśmy zdani na warunki atmosferyczne. Niebo bowiem musi być bezchmurne. W samym Tromso istnieje możliwość zobaczenia zorzy, ale musisz mieć naprawdę DUŻO szczęścia. Nie może być ani jednej chmury na niebie i do tego zorza musi być bardzo ostra, żeby zobaczyć ją w otoczeniu świateł miasta. Najlepiej jest tutaj udać się z dala od miasta. Najlepszym wyjściem będzie zarezerwowanie kilkugodzinnej wycieczki z przewodnikiem, który zna dobre miejsca w okolicach Tromso do obserwowania zorzy. Pamiętaj jeszcze, że zorza jest naturalnym zjawiskiem, więc nie ma gwarancji, że zobaczyć ją za pierwszym razem. Ja musiałam udać się dwukrotnie na polowanie na zorzę, bo za pierwszym razem prawie nic nie zobaczyłam.
Przywitaj się z fokami w akwarium Polaria
Polaria to jedyne w Tromso akwarium morskie i najdalej wysunięte na północ akwarium na świecie. Znajduje się ono nad samym wybrzeżem, kilka minut od centrum miasta. Już sam budynek akwarium jest bardzo charakterystyczny, bowiem kształtem przypomina opadające bloki lodowe. Główną atrakcją w akwarium jest basen z fokami. Można tam podziwiać dwa gatunki fok: fokowąsy brodate oraz foki pospolite. Kilka razy dziennie można oglądać karmienie fok oraz inne pokazy. W akwarium znajduje się też kino z regularnymi projekcjami filmowymi. Stałe wystawy w akwarium bardziej skierowane są w stronę młodszej widowni. Dzieci mogą dowiedzieć się o zmianach klimatycznych i wpływie działalności człowieka na klimat na ziemi.
Odwiedź najstarszą katedrę w Tromso
W samym centrum Tromso, na głównym placu znajduje się katedra norweska. Jest to jedyna katedra w Norwegii wybudowana w całości z drewna. Została ona wzniesiona w stylu neogotyckim w 1861 roku. Katedrę można dziś zwiedzić za drobną opłatą. Dosyć często odbywają się tam koncerty muzyki klasycznej, które są jednymi z najważniejszych wydarzeń kulturowych w Tromso.
Wybierz się na spacer w porcie
Krajobraz Tromso zdominowany jest przez przepiękny port, który ciągnie się przez prawie całe miasto. Spacer wzdłuż portu polecam rozpocząć już w okolicach muzeum Polaria i skończyć na moście Tromosobrua. Port robi największe wrażenie w godzinach porannych, kiedy miasto dopiero budzi się do życia. Możesz skusić się na kawę na wynos w jednej z okolicznych kawiarenek i spokojnie i bez pośpiechu podziwiać panoramę portu. Możesz także skorzystać z oferty jednego z przewoźników i wybrać się na rejs wśród fiordów.
Zrób zakupy na ulicy Storgata
Każde miasto ma swoją główną ulicę ze sklepami. W Tromso ulica ta zwie się Storgata. Ulica Storgata w części zamknięta jest dla ruchu samochodowego, więc możesz w spokoju oddać się tam gorączce zakupowej. Znajdziesz tam wiele sklepów w większości oferujących odzież zimową. Jest też kilka sklepów z pamiątkami, biur turystycznych i restauracji.
Poznaj historię miasta w Muzeum Polarnym
Między ulicą Storgata a portem znajduje się kolejna atrakcja w Tromso – Muzeum Polarne. W muzeum poznasz historię wypraw polarnych, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich dwóch wieków. Dowiesz się jak wyglądały zorganizowane i ogromne wyprawy na ryby, foki, renifery. Jakich narzędzi używano i jak radzono sobie w trudnych warunkach pogodowych. Wstęp do muzeum jest płatny.
Przejdź na pieszo most Tromsobrua
Spacerując wzdłuż portu nie sposób nie zauważyć głównego mostu w tej części kraju – mostu Tromsobrua. Most ten o długości 1036 metrów wzniesiony jest nad cieśniną Tromsøysundet i łączy se sobą wyspę Tromsoya z dzielnicą Tromsdalen. Most został wzniesiony w 1960 roku a wcześniej cieśninę można było pokonać jedynie promem. Na drugą stronę mostu można dojechać zwykłym autobusem miejskim, ale ja polecam przejście go chociaż raz na pieszo. Z obu stron znajduje się chodnik dla pieszych, a pokonanie całego mostu na pieszo zajmuje 30 minut.
Zajrzyj do Katedry Arktycznej
Po przejściu lub przejechaniu mostu Tromsobrua możesz zajrzeć do Katedry Arktycznej. Warto zauważyć, że jest to kościół luterański a nie katedra. Kościół nazywa się 'katedrą’ ze względu na jego charakterystyczną budowlę, która wyróżnia się na tle innych budynków. Katedrę Arktyczną można zwiedzić za drobną opłatą.
Wjedź kolejką górską i zobacz Tromso z góry
Bez dwóch zdań największą atrakcją w Tromso jest wjazd kolejką górską – Fjellheisen. Do stacji, z której odjeżdża Fjellheisen możesz wybrać się na pieszo z Katedry Arktycznej. Spacer potrwa 10-15 minut. Możesz też podjechać tam autobusem miejskim z Tromsoya lub taksówką. Stacja początkowa kolejki górskiej nazywa się Solliveien. Znajduje się tam kasa biletowa i poczekalnia. Podróż kolejką na sam szczyt do stacji Storsteinen trwa 4 minuty. Bilet możesz zakupić na miejscu lub online na stronie www.fjellheisen.no. Stacja Storsteinen znajduje się na wysokości 420 metrów. Znajduje się tam punkt widokowy, z którego wieczorami można podziwiać zorzę polarną. Znajduje się tam też kawiarenka i sklep z pamiątkami. Przy dobrej pogodzie można też wybrać się na spacer w okolicy. My niestety trafiliśmy na ogromną śnieżycę i widoczność była mocno ograniczona. Warto jest też wspomnieć, że przy złych warunkach pogodowych Fjellheisen jest zamykany.
Przywitaj się z psami husky i reniferami
Wypad do Tromso nie może udać się bez zabawy z psami husky i bez dokarmiania reniferów! Tromso słynie z fantastycznych wycieczek obejmujących wizyty na farmie reniferów i psów husky. Możesz przywitać się z psami husky, karmić z ręki renifery i dowiedzieć się więcej o życiu tych czworonożnych zwierzaków. Do tego wszystkiego możesz wziąć udział w zaprzęgu ciągniętym przez albo psy husky albo renifery. Taka atrakcja musi być zarezerwowana w jednym z lokalnych biur podróży. Możesz to zrobić na miejscu w Tromso. W samym centrum znajduje się kilka biur wycieczkowych, które mają wiele opcji w swojej ofercie. Na stronie www.getyourguide.com możesz także sprawdzić wszystkie opcje i zarezerwować wycieczkę wcześniej. Ja zawsze korzystam ze strony Get Your Guide kiedy szukam opcji na spędzenie wolnego czasu i kiedy chcę wcześniej zarezerwować aktywność.
Spaceruj po śniegu w rakietach śnieżnych
Jeżeli szukasz spokoju, ciszy i odskoczni od zgiełku miasta to polecam spacer po śniegu w rakietach śnieżnych. Rakiet śnieżnych, czyli specjalnych butów do chodzenia po śniegu, próbowałam po raz pierwszy w Tromso i byłam zachwycona. Taką aktywność zarezerwowałam wcześniej na stronie Destination Tromso. Razem z przewodnikiem i małą grupą wybraliśmy się do lasu oddalonego od Tromso o godzinę jazdy samochodem. Przez kilka godzin wędrowaliśmy po górach w rakietach śnieżnych. Dostaliśmy kijki, aby łatwiej nam się chodziło. Zabawa była przednia, a do tego doskonale odpoczęłam w otoczeniu przyrody.
Wpadnij do hotelu lodowego
W dolinie Tamok w otoczeniu zjawiskowych gór rok w rok staje jedyny w swoim rodzaju hotel lodowy. Jest to ogromna konstrukcja wykonana w całości ze śniegu i z brył lodowych. Hotel wznoszony jest w okolicach listopada i zaczyna topić się w okolicach marca. W hotelu można oczywiście spać. Niestety cena jednego noclegu w hotelu lodowym jest bardzo wysoka i sięga prawie 5000 zł! Znacznie tańszą opcją będzie wycieczka z przewodnikiem. W biurze Destination Tromso możesz zarezerwować wycieczkę do hotelu. Pakiet obejmuje transport z kierowcą, bilet wstępu oraz przewodnika.
Restauracje w Tromso
Lokalne dania i norweskie restauracje to kolejna z atrakcji w Tromso. Świeże owoce morza, ryby, mięso z renifera to tylko niektóre z przysmaków, których możesz spróbować w Tromso. Więcej na ten temat znajdziesz we wpisie o restauracjach w Tromso.
Tromso – informacje praktyczne
- Oficjalnym językiem w Tromso jest norweski, ale bez problemu porozumiesz się w języku angielskim.
- Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, ale obywatele Polski nie potrzebują wizy, aby przekroczyć granicę – wystarczy okazać dowód lub paszport.
- Walutą obowiązującą jest korona norweska (NOK). We wszystkich miejscach możesz płacić kartą, więc nawet nie ma potrzeby wymiany waluty.
- Gniazdka są takie jak w Polsce, więc nie trzeba przejściówki.
- Jeżeli jedziesz w okresie zimowym to zadbaj o odpowiedni strój. Buty, bielizna termalna, porządna kurtka, grube rękawiczki i czapka to podstawa. Ubrania zimowe w Tromso można kupić, ale są bardzo drogie, więc lepiej zaopatrzeć się w Polsce.
Życzę Ci udanego pobytu w Tromso 😉
Na koniec krótki filmik z ujęciami z Tromso.
2 komentarze