Gozo na Malcie – pomysł na zwiedzanie Gozo

Gozo to siostrzana wyspa Malty i Comino, która zamieszkana jest przez mniej niż 40,000 mieszkańców. Gozo można zwiedzić w ciągu jednego dnia będąc na wakacjach na Malcie, ale ja gorąco polecam spędzenie tam chociaż dwóch dni. Gozo na pierwszy rzut oka wydawać się może wyspą bardzo podobną do Malty, ale tak naprawdę wyspy różnią się od siebie. Gozo to kraina spokoju, ciszy, relaksu gdzie nie uświadczysz modnych klubów i hisperskich restauracji. W odróżnieniu od Malty, na Gozo poznasz czym jest wyspiarsko-wiejskie życie, gdzie mieszkańcy nie znają pojęcia wyścigu szczurów i nie gonią ślepo za karierą.

Wyprawa na Gozo to swego rodzaju wyprawa do innego kraju. Niby pogoda taka sama, ruch lewostronny, waluta i język te same, ale całe doświadczenie wyjazdu z Malty na Gozo zawsze stanowiło dla mnie przygodę. Wyspa ma w sobie to coś, co sprawia, że chcesz tam zostać i wracać. Gozo to bardzo poukładana wyspa i znacznie bardziej zadbana niż Malta chociaż znacznie mniej rozwinięta. Wydaje mi się, że to jest właśnie zaletą Gozo. Jeżeli zatem jesteś na wakacjach na Malcie, to koniecznie zarezerwuj sobie chociaż jeden dzień na zwiedzenie Gozo.

Jak dostać się na Gozo

Na Gozo nie ma lotniska i jedynym sposobem na dotarcie na wyspę jest droga wodna. Promy z Malty na Gozo odpływają z portu w Cirkewwa. Jeżeli Twój nocleg na Malcie znajduje się w okolicy Sliemy/St. Julian’s to do Cirkewwy możesz podjechać zwykłym autobusem miejskim. Pamiętaj tylko, że autobusy do Cirkewwa są zawsze bardzo zatłoczone i nie zawsze  zatrzymują się na przystankach. Jeżeli masz możliwość to wsiądź do autobusu już na pierwszym przystanku. Kiedy już dotrzesz do Cirkewwy udaj się w kierunku terminalu i ustaw się w kolejce. Bilet powrotny dla jednej osoby kosztuje 4,65 euro i za podróż płacisz dopiero w drodze powrotnej. Na Gozo możesz również wybrać się samochodem. Cena za samochód i kierowcę wynosi 15,70 euro – każdy pasażer musi dodatkowo zapłacić 4,65 euro. Za samochód również płacisz w drodze powrotnej. Promy na Gozo odpływają regularnie co mniej więcej 30 minut, ale liczba pasażerów zabierających samochody jest zawsze większa w okresie letnim, więc przyszykuj się na stanie w kolejce.

Podróż z Malty na Gozo trwa 20 minut i zostaniesz dowieziony do portu w Mgarr.

Jak zwiedzać Gozo

Gozo to mała wyspa, ale jej główne atrakcje znajdują się w różnych miejscach, więc piesze zwiedzanie może nie zawsze wydać się najlepszym rozwiązaniem. Oto sposoby na zwiedzanie wyspy, które mogę polecić.

• Samochód – jeżeli masz możliwość to wynajmij samochód na Malcie i na Gozo pojedź już swoim środkiem transportu. Zaoszczędzisz czas na dojazd do portu na Malcie i z samochodem w ciągu jednego dnia spokojnie zwiedzisz wszystkie atrakcje na Gozo.
• Autobusy miejskie – na Gozo jest kilka linii autobusowych, które kursują między większymi miastami. Niestety kursy autobusowe są dosyć rzadkie, więc ten środek transportu polecam jedynie jeżeli jesteś na wyspie dłużej niż tylko jeden dzień. Ceny biletów autobusowych na Gozo i Malcie są takie same i na Gozo możesz korzystać z tej samej karty talinja.
• Autobus hop on/off – autobus wycieczkowy na Gozo to całkiem dobra opcja, z której również korzystałam. Cena biletu na cały dzień to 17,00 euro, ale targuj się! Ja niegdy nie zapłaciłam za ten autobus więcej niż 10,00 euro, a poza sezonem istnieje szansa, że uda Ci się wytargować jeszcze niższą cenę. Bilet kupić możesz w terminalu na Malcie od jednego z agentów lub na stoisku już na Gozo.
• Rower – nie ma nic piękniejszego niż wycieczka rowerowa wzdłuż klifów! Sama zwiedzałam Gozo rowerem i aż łezka mi się w oku kręci, jak przypomnę sobie te piękne widoki. Rowerem zagwarantujesz sobie wjazd w miejsca, gdzie nie dostaniesz się samochodem. Pamiętaj jedynie, że na Gozo jest bardzo dużo wzniesień, więc rower polecam jedynie osobom w miarę wysportowanym.

Gdzie spać na Gozo

Już wspomniałam, że na Gozo wystarczy jeden dzień. Możesz wyjechać z Malty z samego rana i wrócić wieczorem. Jeżeli jednak zdecydujesz się na dłuższy pobyt na Gozo, to polecam sprawdzenie noclegów w Xlendi lub Malsaforn. Ja bym bardziej skłaniała się ku Xlendi, bo zatoka w Xlendi wieczorem wygląda niesamowicie. Ceny w obu miasteczkach są w miarę przystępne – około 20,00 – 30,00 euro za dobę. Jeżeli szukasz bardziej luksusowego hotelu, to odsyłam do miasteczka San Lawrenz, gdzie znajdziesz kompleks Kempinsky.

A jeżeli nie chcesz wydawać pieniędzy na nocleg, ale chcesz nadal przenocować na Gozo, to zabierz śpiwór i karimatę i przenocuj na plaży! Polecam nocleg na największej plaży na wyspie – Rambla. Noce w lato na Gozo są ciepłe, ale uważaj, bo z samego rana obudzi Cię bardzo ostre słońce 😉

Co warto zobaczyć na Gozo

Mimo, iż Gozo to stosunkowo mała wyspa, to i tak każdy znajdzie tam coś dla siebie. Od piaszczystych plaż, przez zjawiskowe klify i zatoki do starych kościołów i nawet świątyń megalitycznych!

Victoria i Cytadela

Victoria to stolica i zarazem największe miasto na wyspie. To tam znajdują się wszystkie instytucje kulturowe takie jak Muzeum Archeologii, Muzeum Folkloru, Muzeum Historii Naturalnej czy stare więzienie. W stolicy znajdziesz też jedyne na wyspie centrum handlowe ze sklepem spożywczym, Macdonaldsem oraz kilkoma butikami z ubraniami. Na obrzeżach miasta znajduje się też krańcówka autobusów skąd odjeżdżają pojazdy we wszystkich kierunkach.

Będąc w Victorii polecam spacer uliczkami miasta. Codziennie w samym centrum na głównym placu ma miejsce targ uliczny, gdzie zakupić możesz lokalne wyroby takie jak swetry z wełny owczej lub lokalne sery. Po krótkim spacerze w centrum możesz zacząć kierować się w kierunku Cytadeli, która najprawdopodobniej pochodzi jeszcze z epoki brązu. Cytadela znajduje się na lekkim wzniesieniu, więc musisz być przygotowany na mały wysiłek fizyczny. Wstęp do Cytadeli jest darmowy i naprawdę bardzo polecam wybranie się tam, bo z samej góry rozpościera się przepiękny widok na całą wyspę. Na terenie Cytadeli znajduje się także Katedra Wniebowzięcia NMP. Przed Katedrą znajdziesz ogromny pomnik Papieża Jana Pawła II, który odwiedził Gozo w 1990 roku. Wstęp do Katedry kosztuje 2 euro. Pamiętaj także, że musisz być stosunkowo ubrany, aby wejść do środka, czyli musisz mieć zasłonięte ramiona i nogi.

Bazylika Ta’ Pinu

Jeżeli już jesteśmy w temacie kościołów to warto wspomnieć o Bazylice Ta’ Pinu, która znajduje się w wiosce Gharb. Jest to miejsce do którego zjeżdżają się pielgrzymi z całego świata ponieważ w przeszłości miały tam miejsce objawienia Maryjne. Z bazyliką zresztą wiąże się ciekawa historia. Otóż kościół pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny został wybudowany w tym miejscu już w 1534 roku. Niestety budynek był w tak złym stanie, że został po kilkudziesięciu latach zamknięty, ale kaplica została zachowana. Teren ten został wykupiony przez rodzinę i nazwa została zmieniona na Ta’ Pinu, co w języku polskim znaczy „od Filipa”. Nowy właściciel – Pinu Gauci zainwestował prywatne pieniądze i odreastaurował kościół. W 1883 roku miało miejsce pierwsze objawienie Maryjne po którym nastąpiły kolejne. Władze wyspy postanowiły wybudować Bazylikę, w której spotykaliby się pielgrzymi z całego świata. W 1990 roku papież Jan Paweł II odwiedził bazylikę i odprawił tam Mszę.

Dziś Bazylika otwarta jest dla zwiedzających i wstęp jest darmowy.

Świątynie Ghantija

Przy okazji wpisu o atrakcjach na Malcie wspominałam o kilku archeologicznych perełkach, które warto odwiedzić. Również i na Gozo fani starożytnych świątyń znajdą coś dla siebie. W miasteczku Xagħra znajdują się bowiem dwie świątynie pochodzące z epoki neolitu. Świątynie Ghantija pochodzą z okresu 3600 – 3200 przed naszą erą i nazwa kompleksu w tłumaczeniu oznacza „olbrzym”, a to dlatego, że ludzie wierzyli, że świątynie zostały wybudowane przez olbrzymów. Niektóre z kamieni bowiem są ogromne i sięgają nawet 5 metrów i ważą ponad 50 ton. Archeolodzy wierzą, że w świątyniach niegdyś odbywały się obrzędy rytuałowe.

Wstęp do świątyń dla osoby dorosłej kosztuje 9,00 euro i bilety można kupić na miejscu w informacji turystycznej.

Dwejra (niegdyś Azure Window)

Jeszcze dwa lata temu Gozo kojarzone było z prawdziwym cudem natury, jakim było Azure Window. Szukając jakichkolwiek wzmianek o wyspie z pewnością trafiłbyś w pierwszej kolejności właśnie na Azure Window. Niestety owe Lazurowe Okno zawaliło się 2 lata temu i dziś pozostało po nim puste miejsce. Wielu mówiło, że po tym wydarzeniu nie ma już co na Gozo jeździć. Jest to nieprawda i powiem więcej, że nadal warto nawet jest jeździć do samego miejsca, w którym Azure Window kiedyś się znajdowało. Dwejra, bo o tym miejscu mówimy to malowniczy kawałek wyspy, który otoczony jest nieziemskimi klifami. To właśnie tam kręcone były sceny do „Gry o Tron” i to tam zaczynają się wycieczki nurkowe.

Polecam również 15-minutową wycieczkę łódką wokół klifów. Z tej atrakcji możesz skorzystać w mini porcie, gdzie lokalni przewodnicy nie tylko zabiorą Cię na wycieczkę, ale i opowiedzą ciekawe historie o miejscu. Taka przyjemność kosztuje 4,00 euro.

Wspomnę jeszcze, że teren klifów w Dwejra, szczególnie w sezonie zimowym jest dosyć niebezpieczny. Fale są bardzo wysokie i niestety miejsce to odnotowuje rok w rok coraz to więcej wypadków. Jeżeli zachowasz ostrożność i nie będziesz próbować robić ładnych zdjęć na krawędzi klifów to nie masz się o co martwić!

Okno Wied il-Mielaħ

Azure Widow zawaliło się w 2017 roku, ale nie ma tego złego, bo wystarczy, że z Dwejra zaczniesz kierować się w północnym kierunku i dotrzesz do Azure Window 2! Mówię tutaj o drugim skalnym oknie na Gozo, czyli Wied il-Mielaħ. Zgodzę się, że Wied il-Mielaħ nie jest aż tak spektakularne, jak Azure, ale nadal robi wrażenie. Dużą zaletą tego miejsca jest brak tłumów, a to dlatego, że tak naprawdę niewiele osób wie o drugim oknie. Jeżeli masz więcej wolnego czasu, to polecam spacer wzdłuż klifów, które rozciągają się zaraz za Wied il-Mielaħ.

Marsalforn i panwie solne

Marsalforn to jedno z większych miasteczek turystycznych, które zlokalizowane jest na północy wyspy. Miasto położone jest nad uroczą zatoką z dostępem do plaży. W Marsalforn znajdziesz kilka hoteli i restauracji. Samo miasteczko może nie jest aż tak interesujące, ale zaraz za nim znajduje się bardzo ciekawe miejsce – panwie solne. Owe panwie solne zlokalizowane są przy brzegu morza przez co regularnie napełniane są wodą morską, która odparowuje i w ten sposób powstaje sól. Takich basenów solnych na Gozo w okolicach Malsaforn jest bardzo dużo i całościowo tworzą piękny krajobraz.

Plaża Ramla i jaskinia Kalipso

Jest to największa piaszczysta plaża w całym archipelagu maltańskim. Znana jest ona przede wszystkim z czerwonego i delikatnego piasku. Plaża jest ogromna i z łatwością znajdziesz tam miejsce na rozłożenie ręcznika. Na Ramla znajduje się także kilka barów i toalety. Plaża otoczona jest pięknymi klifami i to na szczycie tych klifów znajduje się jaskinia Kalipso. Z jaskinią wiąże się pewien mit. Otóż w „Odysei” Homera, nimfa Kalipso miała więzić w tej jaskini przez 7 lat Odyseusza zanim wyruszył on w dalszą trasę. Do jaskini wejść nie można, ale rozpościera się z niej przepiękny widok na Ramla.

Plaża San Blas

Jest to zdecydowanie moja ulubiona plaża na Gozo. San Blas często nazywana jest siostrzaną plażą Ramli, a to dlatego, że także posiada czerwony piasek. San Blas jest zdecydowanie bardziej kameralną plażą i według mnie znacznie piękniejszą. Przede wszystkim nie ma tam aż takich tłumów, jak na Ramli. Plaża San Blas położona jest między klifami i prowadzi do niej dosyć stroma droga. Spacer do plaży nie stanowi problemu, ale wejście na górę to już inna sprawa. Niestety samochody nie mogą wjechać na samą plażę zwyczajnie dlatego, że nie ma tam miejsca parkingowego. Mieszkańcy Gozo jednak znaleźli wyjście i oferują serwis taksówkarski. Za jedyne 2,00 euro dowiozą Cię na samą plażę. Za pierwszym razem postanowiłam pokonać trasę sama, ale żałowałam tego juz po 3 minutach bowiem wspinanie się w 30 stopniowym upale to nie jest zabawa 😉

Zatoka Mġarr ix-Xini

Zatoka w Mġarr ix-Xini niejednokrotnie okrzykiwana jest najpiękniejszą zatoką świata, którą trzeba zobaczyć chociaż raz w życiu. Tak naprawdę niewiele osób wie o jej istnieniu, bo miejsce to nie jest ani trochę skomercjalizowane. Tak naprawdę sławę miejscu przyniósł film „Nad Morzem” („By the Sea”) z Angeliną Jolie i Bradem Pittem, który kręcony był właśnie nad tą zatoką.

Mġarr ix-Xini to miejsce, które przyciąga przede wszystkim pływaków i nurków. Znajduje się tam też mała kawiarenka prowadzona przez lokalną rodzinę. Do zatoki najlepiej jest dotrzeć samochodem. Niestety ani autobusy hop on/off ani miejskie nie dojeżdżają tam. Jeżeli masz ochotę na spacer nad brzegiem morza to polecam pieszą wyprawę z portu w Mgarr to zatoki Mġarr ix-Xini. Spacer potrwa około 2 godziny i niesamowite widoki i zjawiskowe klify gwarantowane 😉

Klify Ta’ Ċenċ

Klify Ta’ Ċenċ rozciągają się na południowym brzegu Gozo zaraz za wspomnianą powyżej zatoką Mġarr ix-Xini. Są to majestatyczne klify, które sięgają wysokość 150 metrów. Możesz do nich dojść na pieszo nawet z portu w Mgarr. Spacer potrwa mniej więcej 2 godziny. Możesz też podjechać do nich samochodem lub rowerem.

Xlendi

Xlendi to jedno z większych i bardziej turystycznych miast na Gozo. W Xlendi właśnie zlokalizowane są hotele i restauracje z pyszną domową kuchnią. Mała zatoka w mieście otoczona jest niewielkimi klifami. W zatoce możesz pływać i możesz też wybrać się na sam szczyt wzniesienia, aby podziwiać zatokę z góry.

Polecam wybranie się do Xlendi w porze obiadowej lub kolacyjnej. Posiłek w dobrej i niedrogiej restauracji z widokiem na morze nie ma sobie równych. W Xlendi też zaskmakujesz najlepszych lodów na wyspie!