Vigo – serce hiszpańskiej Galicji

Vigo to drugie co do wielkości miasto w hiszpańskiej Galicji zaraz po A Coruña. Niewielu podróżników udaje się na te tereny hiszpańskie głównie ze względu na pogodę. Jest to bowiem najbardziej deszczowy region Półwyspu Iberyjskiego. Mimo niezbyt korzystnej pogody i tak warto jest odwiedzić Vigo ze względu na piękne poszarpane wybrzeże, okoliczne wysepki i fajne trasy trekkingowe.

W Vigo spędziłam kilka studenckich miesięcy. Wtedy też narodziła się moja miłość do Hiszpanii, a jej owocem są moje częste wyjazdy na Półwysep Iberyjski. Lata studenckie były dawno, ale od tego czasu odwiedziłam Vigo kilka razy. Ogólnie uważam, że podróż do Galicji jest ciekawym i bardzo oryginalnym pomysłem. Tamtejsze wybrzeże jest cudowne, kuchnia galicyjska znakomita i widoki nieziemskie. Jedynym minusem jest to, że lokalsi nie mówią w języku angielskim i bardzo, ale to bardzo ciężko jest się z nimi porozumieć. Tak naprawdę jedna z wizyt właśnie w Vigo popchnęła mnie do nauki hiszpańskiego. Przed wyjazdem do Galicji naprawdę bardzo polecam szybką naukę chociaż podstawowego słownictwa hiszpańskiego.

Co do pogody, to faktycznie w Galicji pada dosyć często. W okresie letnim są to przelotne, nawet przyjemne deszcze. W okresie zimowym już tak przyjemnie nie jest. Ulewy oraz bardzo silny wiatr od strony Atlantyku nie sprzyjają odkrywaniu Galicji. Radzę wybrać się do Vigo w okresie letnio-wiosennym.

Kilka słów o Vigo

Pierwsze zapiski o Vigo pochodzą z końca XVI wieku. W tym właśnie czasie miasto było dosyć często atakowane. Najpierw przez Anglików, potem przez Turków. Doprowadziło to do wzniesienia murów obronnych miasta w 1656 roku za panowania króla Filipa IV. Fragmenty tych murów zachowały się do dnia dzisiejszego. W kolejnych latach miasto znów stało się głównym celem ataków. W czasie wojen napoleońskich władzę nad tym rejonem przejęli Francuzi. Mimo tych licznych ataków miasto cały czas się rozwijało szczególnie na płaszczyźnie handlowej. Szczyt rozrostu nastąpił w XX wieku z pomocą rządu hiszpańskiego. Dziś port w Vigo jest największym w Europie portem rybnym i ma długość 20 kilometrów. Właśnie rybołówstwo oraz okrętnictwo są ważnymi branżami napędzającymi lokalną gospodarkę.

Jak dojechać do Vigo

W Vigo znajduje się małe lotnisko, które głównie obsługuje loty krajowe. Trzeba więc najpierw dolecieć do większego miasta w Hiszpanii jak Madryt lub Barcelona i następnie przesiąść się na lot do Vigo. Jeszcze kilka miesięcy temu Ryanair miał swoją bazę na lotnisku w Vigo i obsługiwał loty do Galicji z większych europejskich lotnisk, na przykład, z Dublina i Edynburga. Niestety Ryanair zawiesił te połączenia, ale miejmy nadzieję, że niedługo przewoźnik wznowi trasę.

Inną opcją jest podróż do portugalskiego Porto. Vigo leży bowiem bardzo blisko granicy z Portugalią. Możesz zatem dolecieć do lotniska w Porto i stamtąd przesiąść się do pociągu lub autokaru. Autokary do Vigo odjeżdżają nawet z lotniska i podróż trwa dwie godziny. Możesz też odwiedzić Vigo przy okazji pobytu w Porto. Dobrym pomysłem jest wyruszenie pociągiem z samego rana i powrót wieczorem. W ciągu jednego dnia uda Ci się zobaczyć centrum miasta, plaże i kilka innych atrakcji.

Co warto zobaczyć w Vigo i okolicach

Vigo to niewielkie miasto, w którym większość atrakcji znajduje się w okolicach portu. Bardzo polecam odwiedzenie okolicznych wysp i innych miasteczek. W tym celu najlepiej jest wynająć samochód. Możesz też postawić na transport wodny i pociągi.

Urzaiz i Porta del Sol

Zwiedzanie miasta zaczynamy od samego centrum. Główną ulicą w mieście jest Urzaiz. Znajdziesz tam sklepy z ubraniami, restauracje, drogerie, siłownie, zakłady kosmetyczne. Na mniejszych i wąskich uliczkach odchodzących od Urzaiz znajdują się kluby nocne i bary. Urzaiz tętni życiem zarówno w dzień, jak i w nocy. Warto jest rozpocząć spacer po mieście właśnie od Urzaiz i kierować się w stronę portu. W trakcie spaceru miniesz plac zwany Porta del Sol, który jest głównym placem w mieście. Znajduje się na nim wysoka rzeźba – El Sireno. Rzeźba przedstawia hybrydę ryby z człowiekiem i jest symbolem współczesnego Vigo. Jest to także popularne miejsce spotkań mieszkańców.

Casco Vello (Stare Miasto)

Casco Vello z języka galicyjskiego oznacza Stare Miasto. Jest to najstarsza dzielnica, która znajduje się obok Puerta del Sol. Warto jest wybrać się na krótki spacer w te rejony i zobaczyć budynki, które mają kilka tysięcy lat. Casco Vello charakteryzuje się bardzo wąskimi uliczkami i dużą ilością stromych schodów. Znajduje się tam wiele pracowni artystycznych. Można kupić ręcznie robioną biżuterię i inne jedyne w swoim rodzaju produkty.

Port

Jak już wspomniałam miasto może poszczycić się największym portem przemysłowym w Europie. Idąc od strony Porta del Sol dojdziesz do bardziej turystycznej części portowej, gdzie cumują prywatne żaglówki i jachty. Stamtąd też odpływają pasażerskie statki na okoliczne wyspy. W porcie znajduje sie molo oraz promenada i mały park. Jeżeli zostajesz w mieście na dłużej to polecam spacer do portu w godzinach wieczornych przed zachodem słońca. Również w późnych godzinach wieczornych młodzież spotyka się tam na tak zwany botellon, czyli spotkania na wolnym powietrzu przy alkoholu.

Spacerując w porcie z pewnością zauważysz kilka rzeźb. Jedną z nich jest rzeźba Juliusza Verne, autora powieści „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”. Verne poświęcił jeden z rozdziałów powieści właśnie zatoce w Vigo. Na pomniku znajdującym się na promenadzie Verne siedzi na mackach ośmiornicy.

Castro de Vigo

Zaraz obok centrum znajduje się jedno z najciekawszych i najstarszych miejsc w mieście, czyli pozostałości po obronnych murach miasta. O tej fortyfikacji wspomniałam już wcześniej. Powstała ona w wyniku licznych ataków na miasto. Cały obszar, gdzie znajdują się pozostałości nazywa się Castro de Vigo i poza murami znajduje się tam park z ogrodami a także punkt widokowy, z którego rozpościera się widok na Stare Miasto.

Plaża Samil

W Vigo znajduje się prawie 50 plaż. Jedną z najbardziej popularnych jest plaża Samil. Oddalona jest ona od centrum Vigo tylko o kilkanaście kilometrów i można do niej dojechać zwykłym autobusem miejskim w 20 minut. Samil ma długość prawie dwóch kilometrów i posiada wszystkie udogodnienia takie jak toalety, restauracje, wypożyczalnie sprzętu. Są tam boiska do gry w kosza, baseny, place zabaw. W lato plaża pęka w szwach prawie codziennie. Ja najbardziej lubiłam wybierać się do Samil na zimowe spacery. Po sezonie Samil jest bardzo spokojnym miejscem.

Plaża Vao

Bardzo polecam też plażę Vao, która znajduje się kilka kilometrów za Samil. Vao jest znacznie mniej obleganym miejscem, więc można liczyć tam na fajny wypoczynek. Znajduje się tam molo i promenada, więc można wybrać się na spacer nawet zimą. Do Vao można dojechać autobusem miejskim.

Park Castrelos i Muzeum Quiñones de León

Jednym z piękniejszych miejsc w Vigo jest park Castrelos. Jest to bardzo zadbany park z fontannami, roślinami i ogrodem. Jest tam pięknie szczególnie jesienią, kiedy to drzewa przybierają kolory żółto-czerwone. W parku znajduje się także muzeum Quiñones de León. Budynek muzeum to XVII-wieczna willa. Można tam zobaczyć dzieła galicyjskich artystów.

Uniwersytet

Kampus Uniwersytetu Vigo znajduje się poza miastem. Jest to najpiękniejszy uniwersytecki kampus, jaki widziałam (i na jakim studiowałam!). Znajduje się on na lekkim wzniesieniu, a z sal wykładowych podziwiać można góry. Jeżeli zatrzymujesz się w mieście na dłużej to polecam wpaść na lokalny uniwerek na spacer. Na terenie kampusu spotkać można dzikie konie i inne zwierzaki. Można tam dojechać autobusem miejskim w 30 minut.

Cies Islas

Cies Islas to archipelag trzech wysp: Norte o Monteagudo, Del Medio o do Farol i Sur o San Martiño. Od portu w Vigo dzieli je jedynie 20-minutowa podróż promem. Od lat 80-tych wyspy są rezerwatem przyrody i obowiązują tam pewne przepisy. Przede wszystkim nie ma tam koszy na śmieci i wszystkie rzeczy trzeba zabrać ze sobą. Jeżeli planujesz zostać tam na noc, na przykład rozbijając namiot, to musisz wcześniej wystąpić o pozwolenie. Cies Islas to piękne wyspy, a tamtejsze plaże już od dekad wygrywają rankingi najpiękniejszych plaż na świecie. I nie ma w tym ani grama przesady – przyroda na Cies Islas jest zniewalająca. Można wypocząć na plaży, wykąpać się w Atlantyku lub wybrać na spacer.

Zaznaczę tylko, że prom na Cies Islas odjeżdża z portu w Vigo jedynie w okresie letnim. W zimę z uwagi na złe warunki pogodowe kursowanie promu jest wstrzymane.

Cangas

Kolejną propozycją na jednodniowy wypad z Vigo jest miejscowość Cangas. Jest to w zasadzie resort turystyczny z ogromną plażą, hotelami. Fajny pomysł na spacer i spędzenie dnia na wolnym powietrzu. Z Vigo odpływają promy do Cangas. Jeżeli wynajmujesz samochód to możesz odwiedzić Cangas i objechać całe wybrzeże. Jeżeli zastanawiasz się czy lepiej jechać do Cangas czy Cies Islas to postaw na Cies Islas.

Pontevedra

Bardzo polecam zwiedzenie innego galicyjskiego miasta położonego blisko Vigo – Pontevedra. Jest to niewielkie 80-tysięczne miasto położone nad rzeką Lerez. Z Vigo dojedziesz tam pociągiem w 30 minut. Pontevedra to piękne miasto ze średniowieczną zabudową. Budynki na Starym Mieście mają po kilka tysięcy lat.

Jeszcze na koniec przypomnę, że z Vigo możesz wybrać się na jednodniową wycieczkę do Porto. Sprawdź rozkład pociągów lub autokarów i wyskocz na kilka godzin do Portugalii 😉