Rovinj to ponad 14-tysięczne miasto położone w północnej Chorwacji na półwyspie Istria. Miasto słynie z wyśmienitej kuchni, lokalnego wina, przepięknej Starówki i idealnego wakacyjnego klimatu. Jest to jedno z najbardziej uroczych i kolorowych miejsc w Chorwacji, a jego mieszkańcy pozwalają każdemu turyście czuć się jak w domu.

Być może jest to trochę wyidealizowany obraz miasta Rovinj, ale naprawdę tak się tam czułam. Odwiedzjąc Rovinj w maju, czyli przed całym szaleństwem wakacyjnym mogłam tam naprawdę świetnie odpocząć. Jest to stosunkowo małe miasto, które wzdłuż i wszerz można przejść w pół godziny. Rovinj ma jednak swój wyjątkowy klimat a każda z jego kolorowych kamieniczek swoją unikalną historię. Do tego nadmorskie położenie sprawia, że mamy idealny przepis na wakacje. Już chyba nigdy nie zapomnę tych wyjątkowych zachodów słońca nad Adriatykiem ze Starym Miastem w tle.

Nic dziwnego zatem, że Rovinj jest drugim po Dubrowniku najczęściej odwiedzanym miastem w Chorwacji. Północne położenie miasta sprawia też, że do Rovinj z Polski dojechać można samochodem (przejście graniczne ze Słowenią oddalone jest o 70 km). Istria ogólnie jest chętnie wybieranym kierunkiem przez Polaków szczególnie właśnie tych podróżujących samochodem.

Gdzie leży Rovinj i jak dojechać

Rovinj leży na półwyspie Istria w żupanii istryjskiej. Najbliższe lotnisko znajduje się 35 km na południe w mieście Pula. Niestety na to lotnisko nie ma bezpośrednich połączeń z Polski. Drugie lotnisko na Istrii znajduje się w mieście Rijeka (ok 11 km od Rovinju). Tam jednak też nie ma bezpośrednich lotów z Polski. W grę wchodzi lot z przesiadką lub lot do Zagrzebia i stamtąd dojazd autobusem. Zagrzeb oddalony jest od Rovinju o 250 km (ok 3 godziny samochodem).

Alternatywą lotów do Chorwacji są loty do Włoch. Lotnisko w Trieste oddalone jest o 100 km od Rovinju (i odległość tę można pokonać w 2 godziny autobusem). Ciekawym rozwiązaniem jest też lot do Wenecji i stamtąd podróż promem. Taka podróż trwa niespełna 4 godziny. W ten sposób można połączyć wakacje w dwóch miejscach 🙂

Jak spędziłam czas w Rovinj

Mój pobyt w Rovinj można określić mianem work&travel lub jak kto woli pracą zdalną 🙂 Jeżeli kiedykolwiek będziesz szukać miejsca zagranicą do pracy zdalnej to Chorwacja i Rovinj są idealnym wyborem. Nie ma nic lepszego niż poranne i wieczorne spacery brzegiem morza przed lub po pracy!

Rovinj odwiedzałam w maju czyli tuż przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego. Po poprzednim pobycie w Chorwacji w sierpniu, czyli w samym środku turystycznego zgiełku miałam mieszane uczucia co do tego kraju. Chorwacja w maju to co innego. Pogoda jest fantastyczna, bo temperatury sięgaja ponad 25 C a dni stają się coraz dłuższe. Prawie nie ma turystów, plaże są puste a po Starówce można się przejść co chwilę nie obijając się o inne osoby. Do tego ceny wynajmu mieszkań czy hoteli są niższe i ogólnie nie czuć tej turystycznej nagonki. Gdybym miała taka możliwość to już co roku spędzałabym wiosnę w Chorwacji 🙂

Wracając jednak do Rovinj. Jak już wspomniałam jest to niewielkie miasteczko, ale chyba właśnie w tym tkwi jego urok. Sercem miasta jest jego Starówka i królujący nad nią kościół św. Eufemii. Kościół ten wzniesiono w XVIII wieku i znajdują się w nim relikwie Eufemii z Chalcedonu, która jest patronką miasta. Elementem charakterystycznym kościoła jest wieża dzwonnicza o wysokości 61 metrów. Podobno na jej szczycie znajduje się wieża widokowa, z której podziwiać można widok na miasto. Mówię podobno, bo dowiedziałam się o tym dopiero po wyjeździe z Rovinju. Zwiedzając wnętrza kościoła nie miałam pojęcia, że na wieżę dzwonniczą można wejść.

Kościół św. Eufemii znajduje się w sercu Starówki. A Starówkę najlepiej zwiedzać bez konkretnego planu. Zresztą Stare Miasto jest naprawdę małe, więc z pewnością spacerując wejdziesz w każdą uliczkę. Mimo małych rozmiarów Stare Miasto jest naprawdę urocze. Starówka w Dubrowniku też jest cudowna, ale mocno skomercjalizowana. Natomiast ta w Rovinj jest taka spokojna. Spacerując można w spokoju podziwiać każdy budynek i każdą uliczkę. Szczególnej uwadze polecam ulicę Grisia. Jest to taka zakupowa uliczka, na której można znaleźć pracownie lokalnych artystów. Jest to świetne miejsce do kupna oryginalnych i ręcznie robionych prezentów. Ja kupiłam tam piękne filiżanki do kawy i kolczyki.

Mówiąc o Starówce w Rovinj nie sposób nie wspomnieć o tamtejszych knajpkach i kuchni. To co najbardziej podobało mi się w tamtejszych restauracjach to fakt, że każda miała piękny widok. Albo na morze, albo na Stare Miasto! Tamtejsze knajpki serwują kuchnię chorwacką i włoską. Ja polecam w szczególności ryby i owoce morza, które przecież w Rovinj i w Chorwacji są świeże. Ta część Chorwacji słynie także z lokalnych serów i win. A jak chcesz dowiedzieć się więcej o kuchni chorwackiej to wybierz się na kurs gotowania lub wycieczkę z lokalnym przewodnikiem po smakach Chorwacji.

W Rovinj dużo czasu spędziłam także spacerując po tamtejszym porcie i wypoczywając na plażach. Jak to na Chorwację przystało tamtejsze plaże są kamieniste. Wejście do wody także jest kamieniste. To jest naprawdę największa wadą wybrzeża chorwackiego. Woda jest czysta i można się w niej przeglądać jak w lusterku, ale te kamienie… I tak dobrze, że Rovinj ma plażę i nie trzeba do wody wchodzić po drabince. Konieczne jest zabranie ze sobą butów do kąpieli!

Polecam także spacer po tamtejszym parku (obok plaży Mulini). Jest to spory zielony obszar, w którym można schronić się przed słońcem. Jest tam też kilka małych, dzikich plaż z wejściem do wody.

A jak Rovinj już zupełnie Ci się znudzi to można wybrać się do pobliskich miast takich jak Rijeka, Pula, Porec. Można wybrać się na kajaki lub wycieczkę łódką, wycieczkę rowerową. Ba, można nawet wybrać się na poszukiwanie trufli, z których Chorwacja przecież słynie 🙂

Czy warto jechać do Rovinj i komu spodoba się to miejsce

Rovinj na wakacje to miejsce dla osób szukających spokoju i ładnych widoków. Krótko i na temat. Do Splitu czy Dubrownika można jechać na imprezowe wakacje, wypełnione atrakcjami od rana do wieczora. Istria i Rovinj to natomiast miejsce na chillowe wakacje. Nie oznacza to wcale, że jest tam nudno! Wprost przeciwnie. Na nudę nie ma co w Rovinj liczyć, a liczyć można jedynie na dobry odpoczynek.

Jeżeli natomiast szukasz bardziej imprezowego miejsca na półwyspie Istria to wybierz się do Rijeki. Ja tam wprawdzie nie byłam, ale podobno właśnie tam znajduje się wiele klubów i imprezowni.

Rovinj a inne miejsca w Chorwacji

Chorwację miałam okazję zjechać całą, więc mam odsyć dużo porównania. Ze wszystkich miejsc, które odwiedziłam w Chorwacji wróciłabym na wyspę Solta a także właśnie do Rovinj. Takie wakacyjne miejsca właśnie lubię. Małe, spokojne, piękne widoki, małe, rodzinne restauracje i przyroda. Dubrownik, Split czy Trogir są pięknymi miastami, ale dla mnie zbyt zatłoczonymi i skomercjalizowanymi. Dubrownik czy Split w szczycie sezonu przypominają wesołe miasteczko. Do tego uważam, że Rovinj jest znacznie tańszym miastem od miast na południu Chorwacji. Mówię tutaj głównie o restauracjach i barach.

Ogólnie o Rovinj myślę jedynie w samych superlatywach i mam nadzieję spędzić tam więcej czasu.

Ciekawe fakty

🌍 PołożenieChorwacja
🧑‍🤝‍🧑 Ludność14000
💬 Język urzędowychorwacki
🌤 Klimatumiarkowanie ciepły
💰 Walutakuna chorwacka (HRK)
⛪ Religiakatolicyzm
⏰ Strefa czasowaUTC +1 – zima; UTC +2 – lato
🍜 Lokalna kuchniabrodet, soparnik, štrukli, sinjski arambašići, čobanac, crni rižot (czarne rizotto), owoce morza, ryby
🗽 AtrakcjeKościół św. Eufemii, plaża Mulini, Stare Miasto, Brama św. Benedykta, Ratusz, Łuk Balbi

2 komentarze

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.Wymagane pola są oznaczone *