Ściana Płaczu, zwana także Ścianą Zachodnią, to najważniejsze miejsce w całej Jerozolimie i najświętsze miejsce judaizmu. Jest to najprawdopodobniej jedyna pozostałość po Drugiej Świątyni Jerozolimskiej i to właśnie w tym miejscu codziennie tysiące ludzi modli się i zostawia karteczki z prośbami do Boga.
Zwiedzając Jerozolimę i Stare Miasto chociaż raz koniecznie trzeba podejść pod Ścianę Płaczu. Po przejściu przez bramkę ochronną znajdziesz się na ogromnym placu, a pod samą ścianą zobaczysz tłum ludzi, w dużej mierze Żydów, modlących się przodem do Ściany. Wielu z nich pochyla się przodem do Muru, inni kłaniają się w pas, niektórzy unoszą ręce do góry, a inni znów w ciszy przy stoliku czytają Torę. Przed przybyciem do Ściany pielgrzymi często na karteczkach spisują swoje prośby do Boga i wkładają je pomiędzy kamienie w Ścianie. Dla wszystkich odwiedzających jest to ogromne przeżycie duchowe, a dla Żydów jest to najświętsze miejsce judaizmu.
Ścianę Płaczu odwiedziłam trzykrotnie. Pierwszy raz po zmroku, potem w czasie szabatu i kolejny raz w zwykły dzień. Za każdym razem miejsce to roztaczało niepowtarzalną atmosferę i aurę. Mnie zdecydowanie najbardziej urzekło w godzinach wieczornych, kiedy to było mało ludzi i wokoło panowały spokój i cisza.
Czym jest Ściana Płaczu
Ściana Płaczu to pozostałość po Drugiej Świątyni w Jerozolimie wybudowanej na Wzgórzu Moria. Owy Mur został wybudowany w 19 r. p.n.e przez Heroda Wielkiego po tym jak Świątynia Jerozolimska została zniszczona. Owa Ściana miała podtrzymywać kompleks znajdującej się powyżej Drugiej Świątyni. Nazwa Ściana Płaczu odnosi się do części muru o długości 57 metrów, który przylega do placu na którym modlą się wierni w Dzielnicy Żydowskiej. Nie jest to jednak jedyny odsłonięty fragment pozostałego muru. Mała Ściana Zachodnia, czyli fragment o długości 8 metrów położony jest w Dzielnicy Muzułumańskiej. Do tego fragmentu Żydzi nie mają dostępu, co zawsze stanowiło dla nich problem, ponieważ owy fragment znajduje się bliżej do miejsc, które uznawane są przez nich za święte.
Od 1948 roku przez 19 lat po przegranej wojnie arabsko-izraelskiej, Mur Zachodni stał się niedostępny dla Żydów. Wtedy ludność żydowska modliła się na Górze Oliwnej. W 1967 roku Izrael przejął Jerozolimę i Żydzi odzyskali swoje prawo do modlitwy przy Ścianie Płaczu.
Nazwa Ściana Płaczu pochodzi od żydowskiego święta opłakiwania zburzenia Drugiej Świątyni przez Rzymian. Owe święto obchodzone jest w sierpniu.
Jak wygląda wizyta przy Ścianie Zachodniej
Do Ściany Płaczu prowadzą 3 różne wejścia. Nieważne na które z nich się zdecydujesz i tak będziesz musiał przejść przez bramkę ochronną. Kontrola nie jest aż tak ostra, jak na lotnisku, ale Twoje torby i rzeczy osobiste zostaną przeszukane. Oczywiście nie można wnosić do środka żadnych przedmiotów ostrych. Ja przy wejściu musiałam zostawić pamiątki, które kupiłam na targu wcześniej, ponieważ zawierały elementy metalu. Oczywiście odebrałam paczkę przy wyjściu.
Na terenie placu musisz też być odpowiednio ubrany. Kolana i ramiona muszą być zasłonięte i jest to bardzo przestrzegane. Dodatkowo mężczyźni podchodzący do samej Ściany muszą mieć nakrycie na głowie. Jarmułki dostępne są przy wejściu.
Mężczyźni i kobiety modlą się osobno. Część dla mężczyzn jest oczywiście większa i ma długość 48 metrów. Część dla kobiet ma jedynie 12 metrów. Do tego kobiety nie mogą śpiewać, modlić się na głos i na głos czytać Tory. Przy samej Ścianie jest bardzo dużo krzeseł i stolików z egzemplarzami Tory, które są ogólnodostępne. Wierni również wkładają między kamienie wspomniane wcześniej karteczki z prośbami do Boga.
Szabat i Ściana Płaczu
W okresie szabatu, czyli w piątek po zachodzie słońca i w sobotę, ruch przy ścianie jest wzmożony. Zbiera się tam o wiele więcej Żydów celebrujących szabat niż w ciągu tygodnia. W tym czasie wstęp jest nadal możliwy dla wszystkich, ale bezwarunkowo nie można robić zdjęć. Polecam wybrać się tam w sobotę wieczorem, kiedy ludność żydowska celebruje koniec szabatu.
Kamera na żywo!
Będąc pod Ścianą Płaczu możesz pomachać do kamery, a Twoja rodzina zobaczy Cię na ekranie komputera! Teren placu jest bowiem filmowany 24 godziny na dobę i ujęcia na żywo możesz obejrzeć online. Najlepiej jest stanąć na placu pod samą flagą Izraela i stamtąd pomachać 😉 Na kamerze online możesz też zobaczyć, że część męska, czyli ta po lewej stronie, jest zdecydowanie większa od części dla kobiet.
Po wizycie przy Ścianie Płaczu warto jest wybrać się na dalsze zwiedzanie Jerozolimy. Polecam spacer po bazarze Souk oraz znajdującą się nieopodal Via Dolorsa, czyli Droga Krzyżowa. Jeżeli szukasz innych ciekawych miejsc w mieście to odsyłam do wpisu o atrakcjach w Jerozolimie.
3 komentarze