Cambridge to uniwersyteckie miasto położone 80 km na północ od Londynu. Miasto słynie z drugiego po Oxfordzie najstarszego uniwersytetu w Anglii, który powstał w 1209 roku. To właśnie stare budynki Uniwersytetu Cambridge położone nad rzeką Cam są główną atrakcją miasta. Spacerując uliczkami Cambridge przeniesiesz się kilka wieków wstecz i odkryjesz, jak miasto wyglądało w XII wieku.
Z przeniesieniem się kilka wieków wstecz nie będziesz mieć problemów, bo miasto w całości zachowało swoje stare budynki. A przynajmniej znajdujący się w centrum uniwersytet. Owe budynki położone są po obu stronach rzeki Cam. Do tego otoczone są pięknymi parkami z ogromnymi drzewami i roślinami. Łatwo jest zatracić się w mieście i oderwać od pędu codziennego życia. Bo w Cambridge, jakby czas się zatrzymał. Mimo, iż miasto dzieli jedynie 50 minut jazdy pociągiem od Londynu, to w Cambridge nie widać ani na krok wpływu wielkiego miasta.
Dojazd do Cambridge z Londynu
Już wspomniałam, że Cambridge oddalone jest od Londynu o jedynie 80 kilometrów. Ze stacji King’s Cross i stacji Liverpool w Londynie regularnie odjeżdżają pociągi do Cambridge. Podróż trwa jedynie 50 minut i bilety można kupić w całkiem dostępnej cenie. Ja zazwyczaj rezerwuję bilety na www.trainline.com i dostaję bilet elektroniczny na maila. Możesz zatem udać się do tego miasta uniwersyteckiego w ciągu jednego dnia. Oczywiście w miarę możliwości polecam wypad z noclegiem, ale w ciągu kilku dnia również uda Ci się zwiedzić najciekawsze miejsca.
Wiele osób również odwiedza Cambridge przy okazji odlotu lub przylotu na lotnisko w Stansted. Jeżeli, na przykład, jesteś na Stansted kilka godzin i czekasz na lot to warto jest wybrać się do Cambridge na chwilę, ponieważ miasto oddalone jest jedynie o 30 minut pociągiem. Warto jest zatem skorzystać z okazji!
Atrakcje w Cambridge: co zobaczyć w jeden dzień
Ja miałam szczęście odwiedzić miasto uniwersyteckie w jesienną niedzielę. Fakt było już trochę zimno, ale żółto-czerwone kolory jesieni prezentowały się cudowanie. W Cambridge bardzo podobało mi się, że miasto jest bogate w parki i tereny zielone. Natura jest tam wszechobecna. Rzeka Cam i znajdujące się po obu stronach rzeki parki robią niesamowite wrażenie właśnie szczególnie jesienią. Wtedy też drzewa zmieniają kolory i tworzy się niepowtarzalny klimat. Podejrzewam, że miasto prezentuje się też pięknie w lato, kiedy jest zupełnie zielono. Ja jednak jestem zwolenniczką jesieni i przystanę przy zdaniu, że Cambridge jest najlepiej właśnie odwiedzić jesienią!
Do Cambridge wybraliśmy się z Londynu. Przyjechaliśmy porannym pociągiem i wróciliśmy wieczorem. Miasto zwiedzaliśmy na pieszo. Poniżej znajdziesz miejsca, które odwiedziliśmy i które bardzo polecam zobaczyć. Niektóre z atrakcji są niestety płatne i przyznam, że bilety są dość drogie, jak na tak małe miasto. Jeżeli nie chcesz wydawać kasy to możesz zrezygnować z zakupu biletów i podziwiać budynki z zewnątrz.
Uniwersyteckie Ogrody Botaniczne
Zaraz po wyjściu ze stacji zaczęliśmy kierować się w stronę Ogrodów Botanicznych. Ogrody te znajdują się 5 minut pieszo od stacji kolejowej. Wstęp do ogrodów jest płatny i bilety można kupić na miejscu. Ogrody nie są przesadnie duże, więc obejście całego terenu nie zajmie dużo czasu. Znajdziesz tam wiele gatunków roślin i drzew. Jest też mały staw, nad którym możesz odpocząć. Znów się powtórzę, że kolory jesieni wyglądały tam zjawiskowo, bo prawie wszystkie drzewa zmieniły kolory na żółte i czerwone. W ogrodach znajduje się także kawiarnia, gdzie możesz wypić kawę lub zjeść obiad. Oczywiście są też atrakcje dla rodzin z dziećmi.
Downing College
Z Ogrodów Botanicznych zaczęliśmy kierować się w stronę historycznej części miasta. Po drodze minęliśmy piękny rzymsko-katolicki kościół, który został wybudowany w czasie gotyckiego odrodzenia. Jest to kościół pod wezwaniem Maryi Panny i Angielskich Męczenników (nie mogłam znaleźć polskiego odpowiednika, więc nie jestem do końca pewna, czy tak powinno się tłumaczyć, z angielskiego kościół ten jest pod wezwaniem Our Lady and the English Martyrs).
Kilkadziesiąt metrów za kościołem jest pierwszy z budynków uniwersyteckich – Downing College. Kolegium powstało w 1800 a założycielem był George Downing. Na terenie kolegium znajdują się domy studenckie, biblioteki i sale wykładowe. Oczywiście do środka pomieszczeń wejść nie możesz, ale możesz spokojne pospacerować po ogrodach.
Muzeum Fitzwilliam
Z kolegium Downing zacznij kierować się w stronę muzeum Fitzwilliam. Jest to muzeum uniwersyteckie, które posiada ogromną kolekcję sztuki starożytnej i współczesnej. Znajdziesz tam dzieła Moneta, van Gogha, Rembradta czy Van Dycka. Co ważniejsze wstęp do muzeum jest darmowy!
Fitzbillies
Po intensywnym poranku przyszedł czas na dużą dawkę cukru. Będąc w Cambridge koniecznie musisz spróbować lokalnej słodkości, z której słynie miasto. Jest to miodowo-cynamonowa słodka bułka, która serwowana jest w piekarni Fitzbillies. Piekarnia znajduje się tylko kilka kroków od muzeum Fitzwilliam. Owa słodkość nazywa się Chelsea Bun i jest najbardziej znaną ciastkarnią w mieście. Możesz tam usiąść przy stoliku lub kupić bułeczkę Chelsea na wynos. Ostrzegam, że bułeczka jest bardzo słodka 😉
Most Matematyczny i Queen’s College
Po słodkim drugim śniadaniu kontynuujemy zwiedzanie. Kierujemy się teraz w stronę rzeki Cam i Mostu Matematycznego (Mathematical Bridge). Most ten zwie się Mostem Matematycznym, ponieważ został wybudowany bez użycia gwoździ. Legenda głosi, że twórcą był Isaak Newton, ale fakty są takie, że most skonstruował William Etheridge.
Most Matematyczny znajduje się na terenie jednego z kolegiów uniwersyteckich – Queen’s College. Sam most można podziwiać z ulicy. Jeżeli natomiast chcesz stanąć na moście to musisz wejść na teren Queen’s College. Wejście kosztuje kilka funtów i przy okazji mostu będziesz mógł zwiedzić całe kolegium. Jest to piękna okolica, bowiem kolegium położone jest nad brzegiem rzeki Cam i dostrzeżesz tam słynnych punterów, o których jeszcze napiszę więcej.
Corpus Clock
Z Mostu Matematycznego zacznij kierować się do północnej części miasta, gdzie znajdują się kolejne kolegia Uniwersytetu Cambridge. I tak kolejnym z nich jest kolegium Corpus Christi. Samo kolegium nie jest aż tak interesujące, ale jego główną atrakcją jest znajdujący się na zewnątrz zegar – Corpus Clock. Zegar został zaprojektowany przez byłego studenta kolegium – Johna Tylora. Co ciekawe został odsłonięty w 2008 przez samego Stephena Hawkinga. Zegar jest o tyle wyjątkowy, że nie posiada ani wskazówek, ani cyfr. Na szczycie znajduje się konik polny, który przesuwa się po obracającej się tarczy. Jego każdy krok wyznacza sekundę. Palące się niebieskie światła wskazują godziny i minuty i czas uaktualniany jest co 5 minut.
Zegar można podziwiać na skrzyżowaniu ulic Bene’t i Trumpington.
King’s College
Zaraz po przeciwległej stronie Corpus Clock znajduje się kolejne kolegium uniwersyteckie – King’s College. Jest to najbardziej znany budynek uniwersytecki, w którym poza domami studenckimi i salami wykładowymi znajduje się katedra. Owa katedra wybudowana została w latach 1446 – 1515 w stylu gotyckim. Charakteryzuje się ona ogromnymi ręcznie wykonanymi witrażami, które ozdabiają sufit i ściany katedry. To właśnie dla nich warto jest wejść do King’s College i zobaczyć te dzieła na własne oczy.
Wstęp na teren kolegium i do katedry jest płatny. Bilet można kupić w informacji turystycznej. Warto jest sprawdzić godziny otwarcia katedry, ponieważ często odbywają się tam msze podczas, których zwiedzanie nie jest dozwolone.
Trinity College i biblioteka Wren
Za King’s College znajdziesz kolejne kolegium – Trinity College. Do Trinity warto jest wejść na chwilę, aby zobaczyć piękną bibliotekę Wren. Owa biblioteka została ukończona w 1695 roku przez Christophera Wrena. Znajduje się tam wiele białych kruków, które przeglądać można jedynie na miejscu.
Round Church
Kilkanaście metrów na King’s College znajduje się kolejna perełka miasta – Round Church (w wolnym tłumaczeniu – Okrągły Kościół). Jest to drugi najstarszy budynek w Cambridge pochodzący z 1130 roku. Inspiracją architektoniczną był kościół w Jerozolimie również w podobnym kształcie. Okrągły kształt kościoła miał być symbolem zmartwychwstania Jezusa. Do dziś zachowały się jedynie 4 kościoły w takim kształcie w Wielkiej Brytanii.
Most Westchnień
Po wizycie w kościele zacznij kierować się znów w stronę rzeki. W kolegium St John znajduje się bowiem kolejny piękny most zwany Mostem Westchnień (Bridge of Sighs). Nazwa ta pochodzi od słynnego mostu w Wenecji. Legenda głosi, że królowa Wiktoria wydała rozkaz wybudowania repliki mostu w Wenecji. Mimo, iż most w Cambridge w niczym nie przypomina włoskiego pierwowzoru to nikt nie śmiał powiedzieć tego królowej. I tak przyjęło się, że Most Westchnień w Cambridge jest angielską odpowiedzią na most w Wenecji.
Punting
Jak już jesteśmy na rzece Cam to przyszedł czas na największą atrakcję w Cambridge, czyli punting! Nie ma nic bardziej przyjemnego niż wycieczka łódką po rzece w przepięknej scenerii. Na rzece Cam spotkasz wiele łódek puntingowych, które można wypożyczyć. Łódki puntingowe charakteryzuje płaskie dno, które jest idealne do pływania po płytkich wodach. Zamiast wioseł, punter, używa długiego kija, dzięki któremu odpija się od dna. Taka łódka wyglądem przypomina trochę weneckie gondole.
Jest kilka opcji na przejażdżkę taką łódką. Pierwsza to samodzielne wynajęcie łodzi, czyli będziesz musiał sam kierować łodzią. Druga to wynajęcie łódki z punterem, czyli z osobą, która będzie kierować łodzią. W takim wypadku będziesz tylko Ty (i Twoja grupa) wraz z punterem. Jest to ciekawa opcja, ale niestety bardzo droga. Najtańszą opcją będzie dołączenie do grupy. Takie zorganizowane wycieczki puntingowe trwają 45 minut organizowane są co 10 – 20 minut. Punter również uraczy Cię historiami o Cambridge i uniwersytecie.
I to już koniec cudownego dnia w Cambridge. Teraz przyszedł czas na kolejne miasto uniwersyteckie w Anglii, czyli Oxford! 😉
Jeden komentarz