Las Vegas – miasto grzechu, miasto, które nigdy nie śpi i światowa stolica rozrywki. Także miasto rozpusty i zabawy do białego rana. Epitetów określających Vegas jest wiele i wszystkie odnoszą się do rozrywkowego charakteru miasta. I po to też właśnie do stolicy Nevady przyjeżdżają miliony turystów rocznie. Ludzie chcą się bawić bez ograniczeń i zahamowań.
Jak pewnie większość osób Las Vegas znałam dobrze ze szklanego ekranu i miałam dosyć mocno ukształtowaną opinię. Wiedziałam, że jest to miejsce mocno imprezowe, ale z jakiegoś powodu myślałam, że jest to miejsce eleganckie. Miałam wyobrażenie, że tamtejsze kasyna to miejsca z wyższej półki, w których elegancko ubrani ludzie popijają martini. Nie mogłam się bardziej mylić! Kasyna w Las Vegas bardziej przypominają wnętrza podrzędnego angielskiego pubu, aniżeli wytworne kasyna. Nieprzyjemnie śmierdzi w nich papierosami a żywe kolory maszyn slotowych w ciemnym pomieszczeniu przyprawiają o zawrót głowy. Ulice Las Vegas są natomiast chaotyczne i pełne kiczowatych rozrywek. Imprezowicz ze mnie żaden, więc bez grama alkoholu w ustach zwiedzałam to miasto grzechu i z szeroko otwartymi oczami obserwowałam kiczowatość tego miejsca. Nie podobało mi się tam w zasadzie nic i co więcej czułam się tam zwyczajnie źle. Nie jest to miasto dla mnie. To uczucie goryczy pewnie wzmocnił fakt, że kilka dni wcześniej odwiedziłam cudowne miejsca takie jak Wielki Kanion czy Park narodowy Zion. I z tych cudownych oaz spokoju i przyrody trafiłam od razu w otchłań dżungli miejskiej. Wycisnęłam z Las Vegas ile się da i naprawdę starałam się poznać i zrozumieć fenomen miasta. Niestety muszę przyznać, że dla mnie Las Vegas to bardziej kit niż hit 🙂
Kilka słów do Las Vegas
Do Las Vegas przyjechaliśmy prosto z Parku Narodowego Zion w Utah. Była to ponad 2-godzinna podróż samochodem. Pamiętam tę trasę jakbyśmy przemierzali ją wczoraj. Droga wiodła bowiem przez pustynię. Nie było tam dosłownie nic. Co jakiś czas wyłaniały się jedynie malutkie miasteczka z niską zabudową w kolorze pustynnym. Droga była tak nużąca, że co chwilę zamykały się oczy. W końcu po ponad dwóch godzinach w tym monotonnym, pustynnym krajobrazie wyłoniły się w oddali wyższe budynki i po chwili zauważyliśmy bardziej skomplikowane skrzyżowania. Było to Las Vegas. Ta światowa stolica grzechu leży bowiem w samym środku pustyni.
Las Vegas zostało założone w 1905 roku i dziś liczy niespełna 700 000 mieszkańców. Miasto znajduje się w suchej dolinie na środku pustyni otoczonej przez suche góry. Większość krajobrazu dookoła miasta jest sucha i kamienista. Dominuje roślinność pustynna. Jest zwyczajnie bardzo żółto i surowo.
Nie da się ukryć, że miasto utrzymuje się z branży hazardowo-rozrywkowej. Głównymi atrakcjami są kompleksy hotelowo-kasynowe. W mieście organizowane są także liczne międzynarodowe konwencje, które napędzają gospodarkę.
Las Vegas – jak zorganizować wyjazd
Dla mnie Las Vegas było ostatnim przystankiem w czasie objazdówki po zachodniej części Stanów. Podróż zaczęłam w Los Angeles i skończyłam w Vegas właśnie. Z lotniska w Vegas miałam swój lot powrotny do domu i na tymże lotnisku oddałam wypożyczony samochód. Lotnisko znajduje się bardzo blisko miasta więc szybko można się tam dostać taksówką lub nawet autobusem.
W Vegas zostałam dwa noclegi i pełne trzy dni. Dla mnie było to aż za dużo i ponieważ klimat Vegas nie przypadł mi do gustu to jednego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Doliny Śmierci. W samym mieście nie ma nic do zwiedzania. Jest to miasto rozrywki, w którym można grać, bawić się i jeść 24 godziny na dobę. To jak długo chcesz zostać w Las Vegas zależy zatem od Twoich upodobań. Jeżeli chcesz imprezować i bawić się do białego rana to pewnie i tydzień w Vegas będzie niewystarczający 🙂
Las Vegas hotele – gdzie spać w Las Vegas
Uważam, że wybór hotelu w Las Vegas jest bardzo ważny. Miasto jest dosyć spore i jeżeli bardzo nie lubisz chodzić lub tracić czasu na dojazdy to wybierz nocleg w samym centrum rozrywkowym. Główna część hotelowa w Vegas nosi nazwę Strip. To właśnie tutaj dzieje się wszystko i to pewnie tutaj spędzisz większość czasu. Uważam, że hotel najlepiej właśnie jest wynająć na Strip.
Strip ma jednak długość niespełna 7 km. Takiem sercem Strip można określić hotel Venetian. To właśnie w tej okolicy najlepiej jest szukać noclegu. Ja zarezerwowałam nocleg w Resorts World. Jest to bardzo fajny i luksusowy kompleks, ale do ścisłego centrum musiałam spacerować ponad 40 minut. Uważam, że zdecydowanie lepiej jest wydać troszkę więcej i zarezerwować Venetian lub pobliskie hotele np. Caesars lub Paris.
Dodam jeszcze, że każdy z hoteli na Strip dolicza dobową opłatę i cena którą widzisz np. na booking finalnie wzrośnie.
Oto kilka propozycji hoteli.
Venetian – w stylu weneckimParis Hotel – w stylu paryskimCaesars Palace – ikoniczny hotel z koncertami
New York – w stylu nowojorskimMGM Resort – w samym centrumResorts World – na Strip
Las Vegas to miejsce wyjątkowe i jedni je pokochają a drudzy znienawidzą. Warto podkreślić raz jeszcze, że do Vegas jedzie się po to, aby się bawić 🙂
Hotele i kasyna
Brzmi to trochę dziwnie, ale tak – głównymi atrakcjami w Las Vegas są hotele…
Główna część Strip wypełniona jest hotelami i są one ze sobą połączone. Do każdego z nich można wejść i zwiedzić. Tak – hotele w Vegas się zwiedza 🙂 Nie mogłam tego na początku zrozumieć, ale taka jest prawda. Te najpopularniejsze hotele to takie miasta w mieście. Na pierwszym poziomie zawsze znajdują się kasyna, restauracje i centra handlowe. A pokoje gościnne usytuowane się dalej i na wyższych piętrach. Są to także hotele tematyczne.
Na przykład Hotel Venetian wzorowany jest na Wenecji i zobaczyć można tam replikę mostu Rialto, są nawet kanały po których można przepłynąć się gondolą. Hotel Paris przeniesie Cię do stolicy Francji. Jest tam replika wieży Eiffla i Łuku Triumfalnego. W Hotelu Nowy Jork znajdziesz replikę Statuy Wolności.
Te hotele można odwiedzać, można grać w kasynach, jeść w tamtejszych restauracjach. Nikt nie będzie sprawdzał danych osobowych i prosił o bilety wstępu. Drzwi otwarte są dla wszystkich!
Koncerty i przedstawienia
Stolica Nevady słynie z licznych koncertów i przedstawień artystycznych. Do Vegas przyjeżdżają największe światowe sławy. Występują one na scenach tamtejszych hoteli i sal koncertowych. Na przykład Adele przez rok dawała w Vegas swoje koncerty. Najbardziej jednak popularną rezydentką Vegas wszech czasów była swego czasu Celine Dion.
W Vegas można oglądać koncerty muzyczne, wystąpienia cyrkowe jak np. Cirque du Soleil, czy występy kabaretowe. Przed przyjazdem warto zatem sprawdzić kalendarz, bo może akurat w tym czasie w Vegas wystąpi Twój ulubiony artysta.
The Sphere
Jedną z najnowszych atrakcji miasta jest arena muzyczno-rozrywkowa The Sphere. Kula o wysokości 112 m i 157 m średnicy może pochwalić się najbardziej zaawansowanymi rozwiązaniami technicznymi. To właśnie w The Sphere w 2023 roku odbył się koncert zespołu U2, który otworzył ich roczną rezydenturę. Poza koncertami, można w The Sphere oglądać projekcje filmowe.
Restauracje
Podobno Las Vegas to także najlepsze restauracje na świecie. Mnie spacerując po Strip najbardziej rzucała się w oczy reklama polędwicy Wellington w restauracji Gordona Ramseya. Ten billboard po prostu był wszędzie 🙂 Restauracji, barów i pubów w mieście jest bardzo dużo. Opcje na każdą kieszeń. Niestety te restauracje z wyższej półki są naprawdę drogie. Zresztą każda restauracja jest tam droga, więc przed wejściem polecam sprawdzić ceny 🙂
Znak Las Vegas
A na sam koniec atrakcja, której nie możesz przegapić – znak 'Welcome to Fabulous Las Vegas’. Znak znajduje się obok lotniska i jest bardzo, ale to bardzo oblegany. Jeżeli chcesz sobie zrobić zdjęcie przy nim to czeka Cię długie czekanie w kolejce. Alternatywnie możesz tak jak ja zakraść się i zrobić zdjęcie z boku 🙂
—
Na koniec dodam, że Las Vegas jest świetną bazą wypadową do wycieczek na Wielki Kanion. Możesz wynająć samochód i wybrać się na West Rim. Możesz także skorzystać z wycieczki helikopterem.
