Wyspa Południowa, z języka Maorysów Te Waipounamu, to większa z dwóch wysp tworzących Nową Zelandię. Powierzchniowo to Wyspa Południowa jest większa, ale zamieszkuje ją niewiele ponad 20% całej populacji Nowej Zelandii. Na Te Waipounamu można zatem liczyć na wiele chwil sam na sam z oszałamiającą przyrodą.

Planując podróż po Nowej Zelandii koniecznie zaplanuj czas na Wyspie Południowej. Wiele osób ogranicza się tylko do północnej części ze względu na znajdujące się tam międzynarodowe lotnisko w Auckland. Wyspa Południowa w Nowej Zelandii jest jednak znacznie piękniejsza i ciekawsza od jej północnej siostry. Takie są przynajmniej moje subiektywne odczucia po zwiedzeniu obu wysp. Wyspa Południowa otoczona jest wodami Oceanu Spokojnego i Morza Tasmana a od części północnej dzieli ją cieśnina Cooka. Powierzchniowo liczy 150,437 km², co plasuje ją na 12 miejscu największych wysp na świecie. Mieszka na niej jedynie 1.2 milion osób a największymi ośrodkami są Christchurch, Dunedin, Queenstown.

Na ogólne zwiedzenie Wyspy Południowej potrzebne są ok 2 tygodnie. Można oczywiście udać się na krótszy pobyt, ale polecam spędzić tam co najmniej 2 tygodnie. Ja zwiedzanie zaczęłam od południa, od Queenstown i kierowałam się ku północy. Wyspę zwiedzałam oczywiście wynajętym samochodem. Myślę, że nie ma innej opcji na eksplorację Nowej Zelandii.

Oto miejsca, które odwiedziłam na Wyspie Południowej Nowej Zelandii.

Christchurch

Christchurch to największe miasto Wyspy Południowej zamieszkane przez prawie 400 tysięcy osób. Znajduje się tam największy port morski oraz największe lotnisko obsługujące nawet loty międzynarodowe. Jest to duże miasto i widać to już od pierwszej chwili. Korki na ulicach, dużo ludzi, tłumy i hałas. W Christchurch znajdują się centra handlowe, kluby, puby i zdecydowanie nie czuć tam tego nowozelandzkiego klimatu.

Christchurch odwiedziłam popołudniem w dosyć deszczowy dzień. Wybrałam się najpierw na spacer do centrum. Tam zdecydowałam się na przejażdżkę zabytkowym tramwajem licząc na ekspresowe zwiedzenie miasta. Przejażdżka tramwajem była naprawdę ekspresowa i niewiele dowiedziałam się o mieście. Myślę, że o wiele ciekawiej byłoby zobaczyć centrum na pieszo. Było już za późno na wybranie się do Ogrodów Botanicznych czy na przejażdżkę kolejką linową. Wybrałam się zatem na spacer na plażę New Brighton. Miałam nadzieję na odnalezienie tam nowozelandzkiego spokoju i chwili sam na sam z naturą. I nie zawiodłam się. Wybrzeże Christchurch okazało się przepiękne i takie dzikie. Wieczorny spacer plażą okazał się strzałem w dziesiątkę i to chyba właśnie dla plaż i wybrzeża podróżnicy tak chętnie wybierają Christchurch.

Christchurch Wyspa Południowa

Akaroa

Akaroa to niewielkie miasteczko na póływspie Banksa, ok 80 km od Christchurch. Jest to wyjątkowe miasto, bo niegdyś było kolonią francuską i potem brytyjską. Wpływy kultury francuskiej widoczne są w tym nowozelandzkim miasteczku do dnia dzisiejszego. Znaleźć w nim można ulice w języku francuskim, restauracje z daniami typowymi dla Francji i powiewające francuskie flagi.

W Akaroa zobaczyć też można delfiny Hekotra i pingwiny Pohatu. Wystarczy wybrać się na rejs po zatoce, żeby wypatrzeć unikalną florę i faunę.

Akaora Nowa Zelandia

Aoraki/Mount Cook

Park Narodowy Aoraki/Mount Cook to jeden z 13 parków narodowych w Nowej Zelandii. To właśnie tam znajduje się nawyższy szczyt Nowej Zelandii – góra Cooka. Zarówno zimą jak i latem w Aoraki/Mount Cook czeka na odwiedzających cała masa atrakcji. Zimą można eksplorować lodowce, a latem można oddać się długim spacerom po górach.

Ścieżek trekkingowych w parku jest bardzo dużo. Są to ścieżki o różnym poziomie zaawansowania. Są trasy łatwe dla początkujących i trasy bardziej wymagające, których pokonanie zajmuje kilkanaście godzin lub nawet kilka dni. Można też zwiedzić Aoraki/Mount Cook z lotu ptaka wybierając się na przejażdżkę helikopterem.

Mount Cook NZ

Lake Tekapo

Wyspa Południowa Nowej Zelandii to przede wszystkim piękne jeziora. A jedno z najpiękniejszych jezior to Tekapo. Na południowym wybrzeżu jeziora znajduje się małe miasteczko Lake Tekapo zamieszkanie przez ponad 500 osób.

Lake Tekapo to jedno z najpiękniejszych jezior jakie widziałam w życiu. Ten turkusowy kolor wody, zielone otoczenie i majestatyczne góry w oddali tworzą niesamowity widok. W Lake Tekapo można odpocząć za wszystkie czasy. W mieście znajduje się sporo małych i klimatycznych miejsc noclegowych. Ja zdecydowałam się na nocleg w małym domku, którego jedna ze ścian była przeszklona. Zasypiałam zatem z widokiem na rozgwieżdżone niebo.

Lake Tekapo

Twizel

Twizel to malutka miejscowość, do której można zajrzeć podróżując do Aoraki/Mount Cook lub do Lake Tekapo. Jest to świetna baza noclegowa na zwiedzanie całego regionu. Twizel nazywany jest stolicą łososia. Znajduje się tam spora farma łososia. Można tam łososia kupić, łowić i zjeść.

Wānaka

W poszukiwaniu spokoju i pięknych widoków warto jest wybrać się do miejscowości Wānaka. Miasto leży nad jeziorem o tej samej nazwie. Jest to czwarte pod względem wielkości jezioro w Nowej Zelandii.

Wānaka to jedno z tych nowozelandzkich miast, w których czas jakby sie zatrzymał. Króluje w nim cisza, spokój i cudne widoki. Nad brzegiem jeziora można siedzieć godzinami i wpatrywać się w cudowny krajobraz. Można też wybrać się na spacer dookoła jeziora podziwiając florę i faunę. W ciepły, słoneczny dzień warto jest skusić się na przejażdżkę kajakiem lub łódką. Wānaka słynie także ze sportów ekstremalnych, szczególnie skoków ze spadochronem i bungee jumping.

Wanaka

Arrowtown

Na Wyspie Południowej warto jest wstąpić na chwilę do Arrowtown. Jest to malutkie miasteczko, w którym kilka stuleci wcześniej wydobywano złoto. A złoto wydobywali imigranci z Chin. Dziś kopalni złota w Arrowtown już nie ma, ale można za to dowiedzieć się więcej o chińskich imigrantach i ich życiu na Wyspie Południowej. W Arrowtown znajduje się bowiem replika wioski, w której kiedyś mieszkali imigranci. Można zobaczyć sypialnie, toalety, kuchenkę. Każde miejsce opatrzone jest krótkim komentarzem.

Natomiast centrum Arrowtown wygląda jak z filmu o Dzikim Zachodzie. Budynki utrzymane zostały w stylu z wieku XVIII. Jest klimatycznie i wyjątkowo.

Arrowstown

Queenstown

Queenstown to najpiękniejsze miasto w Nowej Zelandii. Ba, nawet najpiękniejsze na świecie. Przynajmniej w moim subiektywnym odczuciu. Byłam totalnie zauroczona Queenstown. Podobało mi się tam dosłownie wszystko. Miasto leży nad jeziorem Wakatipu w otoczeniu pasm górskich. Krajobraz w Queenstown jest wprost nie do opisania. Jest to takie bajkowe, idealne miejsce do zamieszkania. Miasto ma wszystko, co potrzebne jest do życia. Są sklepy, restauracje, centra handlowe, atrakcje ale jest też cisza, spokój i wszechobecna przyroda.

Można tam spędzić nawet kilka tygodni i nie znudzić się miejscem. Dla mnie Queenstown okazało się największym do tej pory odkryciem podróżniczym.

Te Anau

Te Anau to malutka miejscowość w regionie Fiordland. Miasto położone jest mniej więcej w połowie drogi od Queenstown do Milford Sound. Wiele osób pomija to miasteczko lub zagląda tam na krótko pokonując trasę do Milford Sound. Warto jest się zatrzymać w Te Anau na dłużej. Jest to świetna baza wypadowa do wycieczek na Milford Sound.

Miasto leży nad jeziorem o tej samej nazwie. W samym centrum znajduje się promenada nad jeziorem z niewielkim portem. Można tam odpocząć, spacerować lub skorzystać z przejażdżki łódką. W centrum znajduje się także wyjątkowo jaskinia świetlików. Te Anau to niewielkie miasteczko, wprost idealne na odpoczynek i błogie leniuchowanie. Nie brakuje tam też pięknych, górskich widoków.

Milford Sound

Wyspa Południowa w Nowej Zelandii to także najpiękniejsze na świecie fiordy! A ten najbardziej znany i najpiękniejszy to Milford Sound. Wizytę w Milford Sound trzeba dobrze zaplanować, gdyż pogoda bywa tam kapryśna. Jest to jeden z najbardziej deszczowych regionów na świecie. A niezwykle ważna jest podróż do Milford Sound w bezdeszczowy dzień. Główną atrakcją miejsca jest bowiem rejs łodzią po fiordzie. Taki rejs trwa 2 godziny i jest to jedno z najpiękniejszych doświadczeń w czasie podróży po Wyspie Południowej. Fiord można też zwiedzić z lotu ptaka decydując się na lot helikopterem.

Milford Sound

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.Wymagane pola są oznaczone *